Kliknij tutaj --> 🎁 wniosek o odszkodowanie z tytułu utraty wartości nieruchomości
odszkodowanie z tytułu utraty nieruchomości przekazanych spółce pracowniczej, powstałej następczo na bazie przejętego przez Państwo przedsiębiorstwa. Sąd Okręgowy w W. wyrokiem częściowym z dnia 26 czerwca 2002 r. oddalił powództwo o odszkodowanie z tytułu amortyzacji budynków oraz utraty nieruchomości.
Fotolia. Do odszkodowania za wywłaszczoną nieruchomość ma prawo zarówno wywłaszczony, jak i jego następca prawny. Ustawa o gospodarce nieruchomościami daje możliwość dochodzenia odszkodowań także za nieruchomości wywłaszczone przed datą 1 stycznia 1998 r. W przypadku odmowy ich wypłat, organy muszą mieć dowód, że zrobiono
Użytkownik. Posty: 116. Odszkodowanie za utratę wartości pojazdu po kolizji z OC sprawcy. Witam, Jakiś czas temu miałem kolizję - byłem poszkodowany. Moje auto zostało naprawione w ASO z OC sprawcy kolizji. Dodatkowo złożyłem wniosek o wypł. odszkodowania o utratę wartości pojazdu po szkodzie. Ubezpieczyciel odmówił mi wypłaty
Wniosek o wypłatę świadczeń odszkodowawczych z tytułu śmierci osoby bliskiej można formułować w odniesieniu do każdej osoby, podmiotu, którego działanie, zaniechanie rodzi odpowiedzialność odszkodowawczą. Roszczenia te nie dotyczą tylko wypadków drogowych, ale także zdarzeń: w pracy, w gospodarstwie rolnym, błędów medycznych.
Poszkodowany w wypadku lub kolizji drogowej może ubiegać się o różnego rodzaju pomoc finansową wypłacana z ubezpieczenia OC sprawcy wypadku. Jedną z form takiej pomocy jest odszkodowanie z tytułu utraty wartości handlowej samochodu. Zobacz, jakie warunki należy spełnić, aby je otrzymać oraz na jakich zasadach firmy ubezpieczeniowe kształtują wysokość tej rekompensaty. Na czym
Site De Rencontre Serieuse Gratuit Sans Inscription. Autor: Barbara Zając Data: 17-09-2019 r. Kontynuując tematykę ograniczenia sposobu korzystania z nieruchomości w niniejszym artykule chcę przedstawić kwestie związane z odszkodowaniem za dokonane ograniczenie. Omówię w nim kwestie związane z charakterem odszkodowania, jego składnikami, a także zagadnienia proceduralne związane z jego krokiem w określeniu dopuszczalności ustalenia odszkodowania jest wskazany w art. 124 ust. 4 ustawy o gospodarce nieruchomościami (dalej: ugn), obowiązek gestora sieci do przywrócenia nieruchomości do stanu poprzedniego. Dopiero, kiedy przywrócenie nieruchomości do stanu poprzedniego nie jest możliwe lub powoduje nadmierne trudności lub koszty, wówczas możliwe jest ustalenie należnego odszkodowania (art. 128 ust. 4 ugn).Dlatego podmiot, na rzecz którego ustanowiono ograniczenie w korzystaniu (gestor) powinien podjąć działania w celu przywrócenia nieruchomości do stanu poprzedniego po zakończeniu na niej prac..Kolejnym warunkiem ustalenia odszkodowania jest wydanie decyzji na podstawie art. 124 ust. 1 ugn przed faktycznym zajęciem nieruchomości. Organ nie ma podstaw prowadzić postępowania jeżeli szkody powstałe na nieruchomości albo nie były wynikiem legalnego działania podmiotu, któremu udzielono zezwolenie (np. powstały przed wydaniem decyzji ograniczającej sposób korzystania z nieruchomości) albo nieruchomość została przywrócona do stanu co wprost nie wynika z przepisów ustawy o gospodarce nieruchomościami przyjmuje się, że ustalenie wysokości odszkodowania z tytułu ograniczenia sposobu korzystania możliwe jest dopiero po zakończeniu prac na nieruchomości, gdyż dopiero wówczas jest możliwość określenia wartości wszelkich powstałych szkód oraz do ustalenia czy doszło do zmniejszenia wartości nieruchomości (por. wyrok NSA z dnia 19 lutego 2014 r., sygn. akt I OSK 1607/12).[1]Przywrócenie nieruchomości do stanu poprzedniegoPrzywrócenie nieruchomości do stanu poprzedniego polega w szczególności na: zasypaniu wykopów, uprzątnięciu z nieruchomości materiałów budowlanych czy też resztek ziemi pozostałych po prowadzonych pracach budowlanych, zahumusowaniu nieruchomości, przeprowadzeniu rekultywacji - w przypadku gruntów przywrócenie nieruchomości do stanu poprzedniego nie polega na usunięciu wybudowanej infrastruktury, dla posadowienia której ograniczono sposób korzystania z nieruchomości lecz elementów, które są zbędne dla jej prawidłowego funkcjonowania. Również nie można uznać, że nieruchomość została przywrócona do stanu poprzedniego jeśli wykonano ww. czynności, ale jednocześnie ograniczono sposób korzystania z nieruchomości. Odszkodowanie należne jest zatem w takim zakresie, w jakim nie przywrócono nieruchomości do stanu poprzedniego.[2] Z kolei nieprzywrócenie nieruchomości do stanu poprzedniego powoduje obowiązek ustalenia odszkodowania. Roszczenie o ustalenie odszkodowania z tytułu ograniczenia sposobu korzystania nie ulega przedawnieniu.[3]Postępowanie administracyjnePrzedmiotowe postępowanie powinno być wszczynane z urzędu[4]. W praktyce jednak jest wszczynane na wniosek właściciela (użytkownika wieczystego) lub gestora. Jednocześnie podmioty te są stronami postępowania, tj. właściciel (a w przypadku ograniczenia korzystania prawa użytkowania wieczystego – użytkownik wieczysty)[5] są beneficjentami odszkodowania zaś gestor jest jego płatnikiem (art. 132 ust. 6 ugn). W przeważającej większości spraw będą to te same podmioty, które były stronami decyzji ograniczającej sposób korzystania z postępowania może być jednak nie tylko właściciel nieruchomości w dacie ograniczenia praw lecz także jego następca prawny na mocy sukcesji uniwersalnej, np. spadkobierca (por. wyrok NSA z dnia 31 stycznia 2019 r., sygn. akt I OSK 972/17) ewentualnie syngularnej np. z zawartej umowy wynika, że poprzedni właściciel nieruchomości scedował na rzecz jej nabywcy uprawnienie do dochodzenia odszkodowania z tytułu ograniczenia prawa własności nieruchomości w części, w jakiej została ona zajęta pod urządzenia infrastruktury energetycznej (por. wyrok WSA w Warszawie z dnia 9 października 2017 r., sygn. akt IV SA/Wa 1322/17).Roszczenie o zapłatę odszkodowania za wywłaszczoną nieruchomość (za ograniczenie sposobu korzystania z nieruchomości) nie jest jednak skuteczne względem każdego właściciela nieruchomości, bowiem nie ma charakteru roszczenia obciążającego nieruchomość i niedopuszczalne jest domaganie się odszkodowania przez każdego z kolejnych nabywców nieruchomości (por. wyrok WSA w Warszawie z dnia 4 lipca 2012 r. w sprawie I SA/Wa 80/12, wyrok WSA w Warszawie z dnia 9 października 2017 r., sygn. akt IV SA/Wa 1322/17).Generalnie przepisy ustawy o gospodarce nieruchomościami dotyczące ustalenia odszkodowania z tytułu ograniczenia sposobu korzystania z nieruchomości nie przewidują możliwości ustalenia jego wysokości pomiędzy zainteresowanymi stronami poza postępowaniem administracyjnym, np. w drodze porozumienia. W odróżnieniu jednak od postępowania wywłaszczeniowego, w którym w art. 118 ust. 2 ugn wprost wykluczono możliwość zawarcia ugody administracyjnej, w tego rodzaju sprawach orzecznictwo dopuściło możliwość ustalenia odszkodowania na drodze ugody administracyjnej zgodnie z trybem określonym w tej ustawie i Kodeksie postępowania administracyjnego (por. wyrok NSA z dnia 19 lutego 2014 r., sygn. akt I OSK 1607/12).Organem właściwym do ustalenia odszkodowania jest starosta wykonujący zadanie z zakresu administracji rządowej a organem wyższego stopnia – wojewoda. Przy czym zastosowanie znajdzie tu też art. 124 ust. 8 ugn wskazujący na obowiązek wyłączenia się z tych spraw prezydenta miasta na prawach powiatu sprawującego funkcję starosty, w sytuacji gdy stroną postępowania jest powiat lub ustalenia odszkodowania stanowi operat szacunkowy sporządzony przez rzeczoznawcę majątkowego (art. 130 ust. 2 ugn). Jest to wyłączny dowód pozwalający na ustalenie zakresu szkód. Podkreślić należy, że to organ, na podstawie przepisu art. 128 ust. 4 ugn określa wysokość należnego odszkodowania. Na nim też ciąży obowiązek określenia stanu faktycznego sprawy, w tym zakresu szkód powstałych na nieruchomości. Rzeczoznawca majątkowy natomiast, jako biegły, sporządza opinię, która jako środek dowodowy służy mu za podstawę ustalenia należnego odszkodowania. Organ ma jednak obowiązek weryfikacji przedłożonego mu opracowania, zgodnie z art. 7, 77 i 80 odszkodowaniaW myśl art. 128 ust. 4 ugn odszkodowanie powinno odpowiadać wartości poniesionych szkód. Jeżeli wskutek tych zdarzeń zmniejszy się wartość nieruchomości, odszkodowanie powiększa się o kwotę odpowiadającą temu wskazuje, że wysokość odszkodowania za szkody wynikłe z ograniczenia sposobu korzystania z nieruchomości powinna obejmować dwa elementy: wartość poniesionych szkód oraz zmniejszenie wartości nieruchomości wskutek trwałego usytuowania na niej urządzeń przesyłowych (por. wyrok WSA w Białymstoku z dnia 8 grudnia 2015 r., sygn. akt II SA/Bk 436/15).Uszczegółowieniem zasad określania wartości poniesionych szkód na nieruchomości oraz określania zmniejszenia wartości nieruchomości, o których mowa w art. 128 ust. 4 ugn zawiera § 43 Rozporządzenia Rady Ministrów z 21 września 2004 r. w sprawie wyceny nieruchomości i sporządzania operatu szacunkowego, dalej: sposobu ustalenia odszkodowania z tytułu ograniczenia sposobu korzystania w akcie rangi ustawowej, tj. ustawie o gospodarce nieruchomościami oraz rozporządzeniu wykonawczym pozwala na uznanie, że szkoda ustalana w postępowaniu administracyjnym nie może być wyliczana w ten sam sposób, jak wyliczane jest wynagrodzenie w postępowaniu cywilnym w sytuacji ustanowienia służebności przesyłu (por. wyrok NSA z dnia 6 czerwca 2018 r., sygn. akt I OSK 89/18). Nie ma zatem podstaw, wobec pełnej regulacji sposobu ustalenia odszkodowania, do odpowiedniego stosowania przepisów Kodeksu cywilnego (por. wyrok NSA z dnia 6 czerwca 2018 r. sygn. akt 141/18). Odszkodowanie ustalane w postępowaniu administracyjnym nie obejmuje więc rekompensaty za zgodę właściciela na funkcjonowanie linii energetycznej, z tytułu wpisania obciążenia do księgi wieczystej, czy też z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości. Co nie oznacza jednak, iż nie powinno uwzględnić ewentualnego zmniejszenia wartości nieruchomości z tytułu wpisania takiego obciążenia do księgi wieczystej (por. wyrok WSA w Bydgoszczy z dnia 8 stycznia 2019 r., sygn. akt II SA/Bd 68/18, podobnie wyrok WSA w Białymstoku z 27 czerwca 2017 r., II SA/Bk 224/17).Odszkodowanie to jednak, wbrew wszelkim wątpliwościom ma charakter cywilnoprawny i jest ustalane w sposób charakterystyczny dla odszkodowań, o których mowa w prawie cywilnym, tj. powinno odpowiadać różnicy między stanem obecnym, a stanem hipotetycznym, który by istniał, gdyby nie zdarzenie będące źródłem szkody oraz powinno rekompensować jedynie te szkody, które pozostają w związku przyczynowym ze zdarzeniem je wywołującym (por. wyrok WSA w Olsztynie z dnia 21 marca 2019 r., sygn. akt II SA/Ol 131/19 oraz wyrok NSA z dnia 21 lutego 2003 r. sygn. akt I SA 1774/01).Dlatego też odszkodowanie ustalane na podstawie wskazanego powyżej przepisu nie umożliwia ustalenia odszkodowania za szkody powstałe na nieruchomości przed okresem jej czasowego zajęcia i po nim, z wyjątkiem szkód powstałych na skutek prowadzonych po tym okresie działań zmierzających do przywrócenia stanu nieruchomości sprzed jej zajęcia. Szkody powstałe przed czasowym zajęciem nieruchomości lub po nim mogą być rozliczane w trybie cywilnoprawnym – na podstawie umowy lub dochodzone przed sądem cywilnym (por. wyrok NSA z 15 grudnia 2017 r., sygn. akt I OSK 1496/17).Kwestią nasuwającą wiele wątpliwości, związaną z ustaleniem odszkodowania z tytułu ograniczenia sposobu korzystania jest możliwość uwzględnienia w jego wysokości wynagrodzenia wynikającego z samego obowiązku udostępnienia nieruchomości. Niejednokrotnie w praktyce spotkałam się z uwzględnianiem tego składnika w operatach szacunkowych sporządzanych w toku postępowania przez biegłych rzeczoznawców majątkowych. Nie jest to jednak działanie prawidłowe. Jak zaznaczono na wstępie, obowiązek udostępnienia nieruchomości wynika z legalnego działania administracji a zarówno ustawa o gospodarce nieruchomościami jak i rozporządzenie precyzyjnie określają jego składniki. Wynagrodzenie jest składnikiem odszkodowania ustalanego np. na podstawie art. 124b ust. 4 ustawy o gospodarce nieruchomościami lecz nie jest składnikiem odszkodowania ustalanego na podstawie art. 128 ust. 4 ustawy o gospodarce nieruchomościami (wyrok WSA w Poznaniu z dnia 17 listopada 2016 r., sygn. akt II SA/Po 748/16).Stan nieruchomościPrawidłowe ustalenie zakresu szkód i związanej z tym wysokości odszkodowania uzależnione jest od prawidłowego ustalenia stanu nieruchomości. W § 43 ust. 1 i 2 rozporządzenia wskazano, że podstawą ustalenia odszkodowania jest porównanie stanu nieruchomości ustalonego na dzień wydania decyzji ograniczającej sposób korzystania z nieruchomości oraz na dzień zakończenia działań na nieruchomości. Stan nieruchomości powinien zostać należycie przy tym udokumentowany, np. protokołami sporządzonymi przez gestora sieci czy też działającego w jego imieniu wykonawcę na każdą z wyżej wskazanych dat. Definicję stanu nieruchomości określa art. 4 pkt 17 ugn, zgodnie z którym przez stan nieruchomości należy rozumieć stan zagospodarowania, stan prawny, stan techniczno-użytkowy, stopień wyposażenia w urządzenia infrastruktury technicznej, a także stan otoczenia nieruchomości, w tym wielkość, charakter i stopień zurbanizowania miejscowości, w której nieruchomość jest położona. W celu prawidłowego ustalenia stanu zagospodarowania nieruchomości należy ustalić stan zagospodarowania nieruchomości oraz jej przeznaczenie określone w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. W przypadku, kiedy dana nieruchomość nie jest objęta miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego należy ustalić jej przeznaczenie w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy oraz czy dla nieruchomości wydano decyzję o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. W przypadku braku ww. dokumentów dla nieruchomości należy ustalić jej faktyczny sposób korzystania (art. 154 ugn).W zakresie ustalanej wartości spadku nieruchomości należy uwzględnić także istniejącą dotychczas infrastrukturę techniczną. Jak przyjmuje się w orzecznictwie dotychczas znajdująca się na nieruchomości infrastruktura stanowi element stanu nieruchomości, który winien być uwzględniony w operacie. Bez znaczenia pozostaje przy tym kwestia demontażu ww. linii, zaś ustalenia co do stanu i przeznaczenia nieruchomości winny być czynione nie na dzień rozpoczęcia prac przy budowie nowej linii, lecz na dzień pozbawienia lub ograniczenia praw (por. wyrok WSA w Poznaniu z dnia 25 stycznia 2017 r. sygn. akt II SA/Po 749/16). Analogicznie należy uwzględniać dotychczas na nieruchomości funkcjonujące gazociągi, wodociągi należy, że w ww. wyroku WSA zakwestionował ustalenie stanu nieruchomości na dzień rozpoczęcia prac, jednakże pomocniczo dzień ten pozwala ustalić zakres szkód tymczasowych. Przykładowo, jeśli na nieruchomości w dniu wydania decyzji ograniczającej sposób korzystania z nieruchomości uprawiane było zboże, a wykonawca rozpoczął prace na nieruchomości po zebraniu plonów, wówczas właściciel nieruchomości nie poniósł szkody w uprawach, zatem odszkodowanie za plony nie powinno zostać uwzględnione w jego zakres szkody poprzez porównanie dwóch stanów nieruchomości powinno uwzględniać się także ograniczenia związane z budowaną infrastrukturą wskazane w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Odszkodowanie jest bowiem ustalane za szkodę związaną z realizacją inwestycji, a nie z objęciem nieruchomości planem miejscowym. Instrumentem prawnym wykazującym różnicę w wartości nieruchomości pomiędzy jej stanem przed zmianą bądź uchwaleniem nowego planu zagospodarowania przestrzennego i po dokonaniu tej zmiany jest renta planistyczna ustala na podstawie art. 36 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Z kolei zmniejszenie wartości nieruchomości, o którym mowa w art. 128 ust. 4 ugn, nie powinno być utożsamiane z ograniczeniem możliwości inwestycyjnych wynikających ze wskazań miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (por. wyrok NSA z 6 czerwca 2018 r., sygn. akt I OSK 141/18).Elementy odszkodowaniaOdszkodowanie z tytułu ograniczenia sposobu korzystania z nieruchomości składa się z odszkodowania ustalonego za szkody tymczasowe i trwałe odnoszą się do tych sytuacji, gdy w wyniku zdarzeń szkodzących nastąpi trwały ubytek składnika majątkowego (np. zniszczone drzewa owocowe) albo nastąpi trwały spadek wartości elementów majątku poszkodowanego (np. zakaz zabudowy, reglamentacja upraw). Występują one przez cały okres istnienia infrastruktury na nieruchomości i wpływają, oprócz utraty pożytków z nieruchomości, także na obniżenie jej wartości. Szkody te są wynikiem ograniczenia w sposobie korzystania z nieruchomości, spowodowanego ustanowieniem pasa gruntu o ograniczonym sposobie użytkowania oraz lokalizacją naziemnych urządzeń infrastruktury technicznej.[7] Badana jest ona pod kątem wystąpienia elementów w § 43 ust. 3 rozporządzenia, tj. czy na skutek realizacji inwestycji doszło do zmiany warunków korzystania z nieruchomości, zmiany przydatności użytkowej nieruchomości oraz trwałego ograniczenia w sposobie korzystania z czym nie zawsze zmniejszenie wartości nieruchomości będzie odnosić się do całej nieruchomości. Wręcz przeciwnie, co do zasady będzie ono liczone dla powierzchni nieruchomości w stosunku, do której ograniczono sposób korzystania. Inne sytuacje będą wyjątkowe (wyrok NSA z dnia 4 października 2016 r., sygn. akt I OSK 897/16).Elementem szkody trwałej, związanej z koniecznością udostępniania przez właściciela nieruchomości w związku z konserwacją i usuwaniem awarii posadowionych urządzeń jest współkorzystanie. Dotyczy ono wspólnego korzystania przez właściciela nieruchomości i gestora z obszaru nieruchomości, na którym ograniczono sposób jego korzystania. Każdy z tych podmiotów ma prawo bowiem korzystać 24 godziny na dobę z ww. obszaru w jednakowym stopniu. Nie ma przy tym znaczenia w jaki sposób gestor będzie realizować swoje prawo, czy faktycznym wejściem na nieruchomość czy też np. za pomocą powszechnie wykorzystywanych obecnie dronów. Przyjmuje się, że ten element odszkodowania z tytułu ograniczenia sposobu korzystania z nieruchomości, choć ustalanym w drodze decyzji administracyjnej, odpowiada w pewnym zakresie konstrukcji służebności przesyłu (por. wyrok WSA w Szczecinie z dnia 22 lutego 2018 r., sygn. akt II SA/Sz 1417/17).Szkody tymczasowe to szkody trwające przez czas zajęcia nieruchomości na potrzeby wykonania czynności związanych z posadowieniem infrastruktury przesyłowej albo występujące nadal przez jakiś czas po zakończeniu prac na nieruchomości, np. straty w produkcji rolnej, sadowniczej, stanowisko prezentuje M. Gdesz w publikacji Aspekty prawne i ekonomiczne administracyjnego ograniczenia korzystania z nieruchomości, Olsztyn 2016, str. 128. W praktyce jednak, w przypadku wszczęcia postępowania w przedmiocie ograniczenia sposobu korzystania z nieruchomości przed zakończeniem prac, organy zawieszają je do momentu ich zakończenia celem ustalenia w postępowaniu wszelkich szkód powstałych na nieruchomości a związanych z prowadzonymi pracami. Zgodzić się jednak należy, że możliwe byłoby choć część szkód ustalić przed zakończeniem prac – obszar zajęcia powinien być zgodny z decyzją ograniczającą, podobnie jak szczegółowy przebieg infrastruktury (ewentualnie z decyzji o pozwoleniu na budowę). Również posiadając wiedzę o stanie nieruchomości oraz rodzaju budowanej infrastruktury da się określić w miarę precyzyjnie rozmiar szkód, zwłaszcza dotyczący zmniejszenia wartości Gdesz (red.) Aspekty prawne i ekonomiczne administracyjnego ograniczenia korzystania z nieruchomości, Olsztyn 2016, str. str. 127, uchwała NSA z dnia 20 października 1997 r., sygn. akt OPS 5/ Pęchorzewski (red.) Gospodarka nieruchomościami. Komentarz do art. 124, teza zawierania ugód administracyjnych zachęca także M. Gdesz w publikacji Aspekty prawne i ekonomiczne administracyjnego ograniczenia korzystania z nieruchomości, Olsztyn 2016, str. Dąbek, Monika Nowakowska, Piotr Zamroch. Wybrane zagadnienia wyceny nieruchomości o problematyka prawna, ekonomiczna i przestrzenna związana z infrastrukturą techniczną. Replika 2015, str. prawna: Ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (tekst jedn.: z 2018 r. poz. 2204 ze zm.) Rozporządzenie Rady Ministrów z 21 września 2004 r. w sprawie wyceny nieruchomości i sporządzania operatu szacunkowego ( z 2004 r. nr 207, poz. 2109, ze zm.). Zobacz także: Kropla wiedzy o przyłączach wodociągowych Zasady sytuowania budynków przy działkach drogowych Sytuowanie obiektów małej architektury, tablic i urządzeń reklamowych, ogrodzeń
Ustawa z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (dalej również jako „Ustawa”) przewiduje roszczenia dla właściciela nieruchomości lub użytkownika wieczystego w sytuacji, w której w wyniku uchwalenia lub zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego wystąpią negatywne konsekwencje dla jego nieruchomości. W niniejszym artykule zostanie przedstawione zagadnienie odszkodowania za zmianę miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego oraz tryb i zasady jego dochodzenia. Spis treściMiejscowy plan zagospodarowania przestrzennegoAby kompleksowo przedstawić zagadnienie, w tym miejscu warto wskazać, czym jest miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Zgodnie z art. 4 Ustawy w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego ustalane jest przeznaczenie terenu, rozmieszczenie inwestycji celu publicznego oraz określenie sposobów zagospodarowania i warunków zabudowy terenu. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego jest rodzajem aktu prawnego, który obowiązuje wyłącznie na obszarze działania gminy, która go wydała. Przyjmowany jest w formie uchwały, która składa się z dwóch części, a mianowicie tekstowej oraz rysunkowej. Forma tekstowa zawiera opis planu, w którym zostaje określone przeznaczenie konkretnego terenu, warunki jego zagospodarowania, rodzaj zabudowy oraz rozmieszczenie inwestycji celu publicznego. Do uchwały dołączany jest załącznik stanowiący graficzną postać planu. Innymi słowy, jest to szkic, będący wiernym odzwierciedleniem rzeczywistego układu ulic i zabudowy oraz planów ich zagospodarowania, który zawiera w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego W zasadzie każda ze zmian dokonanych w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego ma wpływ na wartość nieruchomości, co może przejawiać się zarówno we wzroście wartości nieruchomości oraz w spadku jej wartości. Co więcej, uchwalenie bądź zmiana planu miejscowego może sprawić, że dotychczasowy sposób korzystania z całej nieruchomości lub jej części staje się ograniczony, a w niektórych przypadkach nawet niemożliwy. Niekiedy niemożliwe jest również korzystanie z nieruchomości w sposób zgodny z wcześniejszym przeznaczeniem lub sposobem użytkowania. W takiej sytuacji właściciel nieruchomości, który poniósł szkodę może ubiegać się o zapłatę odszkodowania za poniesioną szkodę albo wykup nieruchomości lub jej części ewentualnie przyznanie przez gminę nieruchomości zamiennej. Jednocześnie, to organ podejmuje samodzielnie decyzję w zakresie wyboru sposobu rekompensaty za zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Warunkiem otrzymania odszkodowania jest nieskorzystanie przez właściciela z roszczeń wymienionych powyżej. Zgodnie z art. 37 ust. 3 Ustawy termin na zgłoszenie roszczenia wynosi 5 lat od dnia, w którym plan miejscowy albo jego zmiana stały się obowiązujące, a więc od dnia wejścia w życie uchwały. Warto zaznaczyć, że termin ten dotyczy jedynie przypadków, w których właściciel nieruchomości sprzedał nieruchomość i żąda odszkodowania za fakt jej sprzedaży i utraty jej wartości będącej konsekwencją uchwalenia planu zagospodarowania przestrzennego. Do roszczeń o odszkodowanie za obniżenie wartości nieruchomości lub do jej wykupu obowiązuje ogólny okres przedawnienia, określony w art. 118 ustawy z dnia 23 kwietnia 964 r. Kodeks cywilny, tj. obecnie 6 lat. Warto jednak zasygnalizować, że w dniu 9 lipca 2018 r. weszła w życie nowelizacja, która skróciła dotychczasowe okresy przedawnienia z 10 lat do 6 lat, natomiast wobec faktu, że znakomita większość planów zagospodarowania przestrzennego została wydana przed jego nowelizacją, powoduje, że do nich ma w dalszym ciągu zastosowanie 10 letni okres również wskazać, że określone powyżej roszczenia przysługują nie tylko właścicielom nieruchomości, ale również użytkownikom wieczystym odszkodowaniaZgodnie z art. 37 ust. 1 Ustawy, wysokość odszkodowania z tytułu uchwalenia lub zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego ustala się na dzień sprzedaży nieruchomości. Obniżenie wartości nieruchomości stanowi różnicę między wartością nieruchomości określoną przy uwzględnieniu przeznaczenia terenu obowiązującego po uchwaleniu lub zmianie planu miejscowego a jej wartością, określoną przy uwzględnieniu przeznaczenia terenu, obowiązującego przed zmianą tego planu lub faktycznego sposobu wykorzystywania nieruchomości przed jego uchwaleniem. Wysokość należnego odszkodowania określana jest w oparciu o opinię rzeczoznawcy majątkowego w formie operatu szacunkowego. Koszt sporządzenia takiego operatu wynosi ok. 2000 zł. Co istotne, zbycie nieruchomości oznacza odpłatne przeniesienie praw własności. W konsekwencji powyższego, nie można dostać odszkodowania w przypadku przeniesienia własności nieruchomości w formie o odszkodowanieAby zgłosić roszczenie odszkodowawcze właściciel, względnie użytkownik wieczysty, powinien złożyć wypełniony formularz wniosku wraz z wymaganymi załącznikami, tj. wypisem z aktu notarialnego dotyczącego umowy, której przedmiotem jest zbycie nieruchomości. Wniosek może zostać przesłany w dwóch formach, a mianowicie drogą elektroniczną lub tradycyjnie w formie listu poleconego. W momencie, gdy zostaną spełnione przesłanki do realizacji roszczeń, gmina zawiera z wnioskodawcą stosowną umowę cywilno-prawną, a postępowanie jest wolne od przez gminę obowiązku wynikającego z roszczeń właściciela lub użytkownika wieczystego nieruchomości powinno nastąpić w ciągu 6 miesięcy od dnia złożenia wniosku. Co szczególnie istotne, strony mogą ustalić inny, aniżeli sześciomiesięczny termin. W przypadku opóźnienia w wypłacie odszkodowania lub w wykupie nieruchomości, właścicielowi lub użytkownikowi wieczystemu nieruchomości przysługuje prawo do naliczania odsetek ustawowych za roszczenia mają charakter cywilnoprawny, a więc to na właścicielu, względnie użytkowniku wieczystym, ciąży obowiązek udowodnienia, że korzystanie z nieruchomości zostało ograniczone albo, że jej wartość uległa obniżeniu. Tryb odwoławczy nie występuje, natomiast wszelkie spory w sprawach roszczeń rozstrzygają sądy powszechne – przed sądem powszechnym W przypadku braku wypłaty odszkodowania, właściciel lub użytkownik wieczysty ma możliwość skorzystania z jednej z dwóch dróg dochodzenia z nich jest zawezwanie do próby ugodowej – jest to rozwiązanie tańsze, gdyż opłata wynosi 300,00 zł, i pozwalające na szybsze zakończenie sprawy. Zawezwanie do próby ugodowej ma duże znaczenie dla sprawy, albowiem niezależnie od tego czy ugoda zostanie zawarta, zostanie przerwany bieg sytuacji, gdy zawezwanie do próby ugodowej nie przyniesie oczekiwanego efektu, należy wystąpić z pozwem. Oczywiście, można pominąć drogę zawezwania do ugody i od razu skierować sprawę na drogę postępowania sądowego. Opłata od pozwu wynosi 5 % wartości przedmiotu sporu, co oznacza, że jej wysokość zależy każdorazowo od wartości dochodzonego odszkodowania. Warto jednak zaznaczyć, że maksymalnie opłata ta wynosi zł. Warto jednak zaznaczyć, że w związku z nowelizacją ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych od 21 sierpnia 2019 r. opłata od pozwu wynosi odpowiednio: dla roszczeń do 500 złotych – w kwocie 30 złotych; dla roszczeń w wysokości powyżej 500 złotych do 1500 złotych – w kwocie 100 złotych; dla roszczeń w wysokości powyżej 1500 złotych do 4000 złotych – w kwocie 200 złotych; dla roszczeń w wysokości powyżej 4000 złotych do 7500 złotych – w kwocie 400 złotych; dla roszczeń w wysokości powyżej 7500 złotych do 10 000 złotych – w kwocie 500 złotych; dla roszczeń w wysokości powyżej 10 000 złotych do 15 000 złotych – w kwocie 750 złotych; dla roszczeń w wysokości powyżej 15 000 złotych do 20 000 złotych – w kwocie 1000 postępowaniu sądowym sąd przeprowadzi dowód z opinii biegłego sądowego do spraw szacowania nieruchomości, co może wiązać się dla właściciela nieruchomości (Powoda) z obowiązkiem wpłacenia zaliczki na poczet opinii biegłego. Jeśli opinia będzie niekorzystna, wówczas pojawi się konieczność uzupełnienia opinii, względnie powołania nowego biegłego, co będzie się wiązało z dalszymi kosztami oraz z wydłużeniem postępowania sądowego. Co ważne, Sąd co do zasady powinien uznać roszczenie, niemniej może zasądzić niższą kwotę, aniżeli dochodzona pozwem. Wówczas właścicielowi przysługuje możliwość złożenia apelacji do sądu II instancji, która podlega opłacie w takiej wysokości, jak opłata od pozwu. Jeżeli zainteresował Państwa opisany wyżej temat, zapraszamy do kontaktu z Kancelarią (tel.: +48 17 307 07 66, +48 12 307 09 88 lub e-mail: kancelaria@ oraz do umówienia spotkania w biurze Kancelarii w Rzeszowie lub Jaracz-WilkJestem adwokatem przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Rzeszowie. Ukończyłam studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Rzeszowskiego na kierunkach prawo oraz administracja. Prowadzę sprawy rodzinne ze szczególnym uwzględnieniem spraw rozwodowych oraz alimentacyjnych. Zdobyte doświadczenie zawodowe wykorzystuję przeprowadzając również windykacje należności na rzecz Klientów Kancelarii.
Niestety średnio tylko 1 na 10 właścicieli pojazdów stara się o odszkodowanie z tytułu utraty wartości pojazdu, rzadko który poszkodowany takie wnioski do ubezpieczyciela składa, a jest przecież do ugrania niemała kwota (kwota ta różnić się będzie w zależności od modelu i marki samochodu, jego rocznika, stanu technicznego, itd.). Poniżej zamieszczam gotowy do pobrania wzór wniosku o wypłatę odszkodowania z tytułu utraty wartości pojazdu: Odszkodowanie za utratę wartości pojazdu – wzór Odszkodowanie za utratę wartości handlowej pojazdu – wzór wniosku W dzisiejszych czasach, sprzedając auto jako bezwypadkowe, jesteśmy w dużo lepszej pozycji niż właściciele, których samochody uczestniczyły kiedykolwiek w wypadku. Dlatego argument o staraniu się od ubezpieczyciela o dodatkowe odszkodowanie za utratę wartości samochodu jest jak najbardziej uzasadnione. Sprzedając auto bezwypadkowe, można uzyskać wyższą kwotę sprzedaży, a różnicę tą wypłacić powinna firma ubezpieczeniowa. W ramach odszkodowania przysługują Ci więc tak naprawdę 2 odszkodowania: odszkodowanie za pokrycie kosztów naprawy samochodu, oraz odszkodowanie z tytułu spadku wartości pojazdu. Jak napisać wniosek o utratę wartości pojazdu? aby starać się o takie odszkodowanie, musisz zwrócić do zakładu ubezpieczeń z pisemnym wnioskiem o odszkodowanie, gdyż zgodnie z art. 361 § 2 firma ubezpieczeniowa powinna wypłacić Ci pełną kwotę kompensaty szkody. We wniosku skierowanym do ubezpieczyciela warto powołać się na orzecznictwo Sądu Najwyższego. Np. w uchwale z dnia 12 października 2001 r. (sygn. akt III CZP 57/01, OSNC 2002/5/57), które mówi, że odszkodowanie może także obejmować zapłatę kwoty pieniężnej, która stanowi różnicę między wartością auta sprzed wypadku i po wypadku. Oczywiście wniosek o odszkodowanie za utratę wartości pojazdu można złożyć włącznie przy szkodzie częściowej. Jeśli ubezpieczyciel orzekł szkodę całkowitą, to nie możesz niestety ubiegać się o odszkodowanie z tytułu utraty wartości samochodu. Jak obliczyć utratę wartości pojazdu po szkodzie? niestety nie istnieją żadne przepisy prawa, które wskazywałyby jak obliczyć utratę wartości auta, motocykla, samochodu ciężarowego czy tira. Sporządzając wniosek o odszkodowanie za utratę wartości pojazdu, należy kierować się swoją intuicją i określić wysokość utraty wartości biorąc pod uwagę stan techniczny pojazdy sprzed wypadku, jego rocznik, przebieg itd. Dopiero w odpowiedzi ubezpieczyciela otrzymamy więcej szczegółów, do których będziemy się mogli odnieść. Co zrobić, jeśli firma ubezpieczeniowa (PZU, ErgoHestia, Aviva itp.) wypłaciła za małe odszkodowanie z tytułu utraty wartości handlowej? wtedy przysługuje Ci prawo odwołania się od decyzji ubezpieczyciela. Dla przykładu możesz zerknąć do wpisu: Jak napisać odwołanie od decyzji PZU? opisujemy tam jak napisać odwołanie od decyzji, możesz też zerknąć do bardziej ogólnego wpisu na temat odwołań: Jak napisać Odwołanie od decyzji. Mam jednak nadzieję, że zaproponowane przez firmę ubezpieczeniową odszkodowanie za utratę wartości samochodu będzie dla Ciebie wystarczające i nie będziesz musiał pisać odwołań. Wniosek o utratę wartości pojazdu należy napisać z niezwykłą starannością, w piśmie znaleźć się powinny choćby takie elementy jak: dane sprawcy, dane poszkodowanego, dane ubezpieczyciela, nr. policy OC nr. szkody, informacje dotyczące szkód na pojeździe, nr. konta do przelania odszkodowania, itd. Co jeśli auto było z leasingu? wtedy do wniosku dołączyć należy zgodę wystawioną przez firmę leasingową na ubieganie się o odszkodowanie z tyt. utraty wartości samochodu.
UWAGA! To wpis archiwalny! Zachęcam do przeczytania nowszego wpisu: jak zmiany w przepisach wpłynęły na długość terminu przedawnienia. W skrócie – w mojej ocenie osoby, które do 30 marca 2018 roku zgłosiły na piśmie roszczenie spółce Port Lotniczy Gdańsk sp. z mają czas do 31 grudnia 2024 roku na złożenie pozwu do Sądu. —————————————————- Do tej pory, w poprzednich wpisach, przedstawiłem: 1) Skąd się wzięła możliwość dochodzenia odszkodowania od lotniska – 2) Do kiedy można zgłaszać roszczenia do lotniska – 3) Orzecznictwo sądów – za co przysługuje odszkodowanie – Czas, abym opisał jak zgłosić do lotniska roszczenie o odszkodowanie. Przede wszystkim – raz jeszcze to przypomnę – we właściwym terminie. Termin na zgłoszenie roszczeń upływa w marcu 2018 roku. Nie warto jednak czekać do ostatnich dni marca 2018 roku. Wiele osób zostawia swoje sprawy „na ostatnią chwilę” i zapewne w lutym i marcu 2018 roku zarówno moja kancelaria, jak i inne kancelarie, będą miały nawał nowych zleceń w sprawach hałasu samolotowego. Czy warto działać w pośpiechu? Zdecydowanie nie. Obowiązany do wypłaty odszkodowanie jest ten, którego działalność spowodowała wprowadzenie ograniczeń w związku z ustanowieniem obszaru ograniczonego użytkowania (art. 136 ust. 2 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska). W Gdańsku obowiązanym do wypłaty odszkodowania jest Port Lotniczy Gdańsk spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Gdańsku, ul. Słowackiego 200, 80-298 Gdańsk (KRS: 0000075422, NIP: 5220010256, REGON: 01036572200000). Z roszczeniem występujemy zatem do spółki Port Lotniczy Gdańsk sp. z Przepisy prawa nie regulują szczegółowo trybu rozpatrywania roszczeń przez obowiązany podmiot. Nie ma szczegółowych regulacji jak w przypadku np. ubezpieczycieli. Ja, w imieniu moich Klientów, zgłaszam roszczenia pisemnie. Roszczenia powinny być sformułowane konkretnie. Warto podać w piśmie zgłaszającym roszczenia: – kto zgłasza roszczenie, – jakiej nieruchomości dotyczy zgłoszczenie roszczenia (numer księgi wieczystej, numer działki), – jakiej kwoty roszczący domaga się tytułem odszkodowania w związku z utratą wartości handlowej nieruchomości, – jakiej kwoty roszczący domaga się tytułem odszkodowania w związku z kosztami adaptacji-rewitalizacji akustycznej (wyciszenia-wygłuszenia i montażu klimatyzacji) budynku, – na konto bankowe o jakim numerze ma być wypłacone odszkodowanie, – jaki termin roszczący wyznacza na wypłacenie odszkodowania, – z czego roszczący wywodzi, że należy mu się odszkodowanie – tu warto opisać związek pomiędzy żądanym odszkodowaniem a ograniczeniem sposobu korzystania z nieruchomości w wyniku ustanowienia obszaru ograniczonego użytkowania wokół Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy w Gdańsku uchwałą nr 203/XVIII/16 Sejmiku Województwa Pomorskiego z dnia 29 lutego 2016 r. w sprawie utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania wokół Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy w Gdańsku (Dz. Urz. Woj. Pomorskiego, poz. 1093, z 16 marca 2016 r.), – podstawę prawną zgłaszanych roszczeń, – można przytoczyć orzecznictwo sądów w podobnych sprawach. Nie jest uregulowane w ustawie ile czasu nasz przeciwnik ma na wypłatę odszkodowania. Ja, w sprawach moich Klientów, z reguły wyznaczam spółce Port Lotniczy Gdańsk sp. z termin 14 dni od doręczenia pisma stanowiącego zgłoszenie roszczeń. Od 15. dnia począwszy od doręczenia zgłoszenia roszczeń naliczam odsetki ustawowe za opóźnienie. Wobec faktu, że termin nie jest uregulowany przepisem szczególnym, ma zastosowanie ogólny przepis z kodeksu cywilnego: Art. 455 kodeksu cywilnego Jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Z orzecznictwa sądów wynika, że należy wyznaczyć termin obiektywnie realny, w którym dłużnik (spółka prowadząca port lotniczy) mógłby wykonać swoje zobowiązanie. Przykładowo Sąd Apelacyjny w Warszawie w sprawie rozstrzygniętej wyrokiem z dnia 9 czerwca 2017 r., VI ACa 338/16, uznał, że 1 dzień to za mało na weryfikację roszczeń i wypłatę odszkodowania. W tej sprawie roszczący wyznaczył lotnisku 1-dniowy termin na wypłatę odszkodowania. Sąd Apelacyjny w uzasadnieniu wyroku wskazał: „W ocenie Sądu przedmiotowa ocena i dokonanie jej weryfikacji nie była możliwa w zakreślonym jednodniowym terminie. Uwzględniając zatem realia sprawy, w tym ewentualnie nawet konieczność weryfikacji żądania poprzez zlecenie wykonania operatu szacunkowego przez pozwanego, czas niezbędny do ich podjęcia nie mógł być krótszy niż 21 dni. Stąd też Sąd uznał, iż o opóźnieniu w spełnieniu świadczenia, w tej konkretnej sprawie, można mówić dopiero po upływie w/w terminu a nie jednego dnia, który nie miał charakteru realnego.”. Sąd Apelacyjny w Warszawie w powyższej sprawie przyjął, że właściwy termin to 21 dni. I odsetki zasądził po upływie 21-dniowego terminu. Musimy pamiętać, że w Rzeczypospolitej Polskiej nie obowiązuje prawo precedensowe. Każdy sędzia jest niezawisły w orzekaniu. Obiektywnie realny termin jest zatem kwestią wymagającą właściwego uargumentowania. I myślę, że szereg argumentów znalazłby się zarówno za 7-dniowym terminem, 14-dniowym terminem, 21-dniowym terminem, jak i za 30-dniowym terminem. W mojej ocenie termin 14 dni od doręczenia pisma stanowiącego zgłoszenie roszczeń to termin realny, aby spółka Port Lotniczy Gdańsk sp. z mogła zweryfikować roszczenia i wypłacić odszkodowanie. Jak wspomniałem wcześniej, należy podać konkretne kwoty żądane tytułem odszkodowania. Ogólnikowe zgłoszenie roszczeń (bez podania kwot) w mojej ocenie może spowodować trudności w udowodnieniu w późniejszym postępowaniu sądowym co do jakich konkretnie roszczeń, co do jakich kwot, właściciel nieruchomości wystąpił do spółki Port Lotniczy Gdańsk sp. z przed upływem 2-letniego terminu. Mogłoby to doprowadzić nawet do przegrania procesu sądowego. Wysokość żądanych kwot można próbować określić samodzielnie. Można też od razu zasięgnąć pomocy rzeczoznawcy. Ważne jest, aby nie zgłosić zbyt niskich roszczeń. Wyobraźmy sobie taką sytuację: zgłaszamy roszczenie do spółki Port Lotniczy Gdańsk sp. z o zapłatę odszkodowania z tytułu utraty wartości nieruchomości i żądamy z tego tytułu kwoty 20 000 zł. Nie udaje się dojść do porozumienia z przeciwnikiem. Kierujemy pozew do Sądu o zapłatę kwoty 20 000 zł wraz z odsetkami. W toku procesu sądowego (już po marcu 2018 roku, czyli po upływie 2-letniego terminu) biegły sądowy na zlecenie Sądu sporządza opinię, z której wynika, że utrata wartości nieruchomości wyniosła 30 000 zł (a nie 20 000 zł, jak podaliśmy w zgłoszeniu roszczeń i w pozwie). Możemy oczywiście podjąć próbę rozszerzenia powództwa do kwoty 30 000 zł. Jest natomiast znaczne ryzyko, że Sąd uzna, że roszczenie powyżej kwoty 20 000 zł zgłoszonej przed upływem 2-letniego terminu po prostu wygasło. Na etapie zgłoszenia roszczeń możemy zgłosić kwotę nawet wyższą od obiektywnej szkody. Ważne jest, aby później (gdyby nie udało się porozumieć z lotniskiem co do polubownego zakończenia sporu) nie przeszacować kwoty żądanej w pozwie kierowanym do Sądu. Skierowanie pozwu do Sądu jest ostatecznym krokiem, gdy nie udaje się zakończyć sprawy polubownie. Wyobraźmy sobie taką sytuację: zgłaszamy roszczenie do spółki Port Lotniczy Gdańsk sp. z o zapłatę odszkodowania z tytułu utraty wartości nieruchomości i żądamy z tego tytułu kwoty 100 000 zł (kwotę tę określiliśmy samodzielnie, bez rzeczoznawcy). Nie udaje się dojść do porozumienia z przeciwnikiem. Kierujemy pozew do Sądu o zapłatę kwoty 15 000 zł wraz z odsetkami (pozywamy „na próbę” tylko o część wcześniej zgłoszonego roszczenia). W toku procesu sądowego biegły sądowy na zlecenie Sądu sporządza opinię, z której wynika, że utrata wartości nieruchomości wyniosła 40 000 zł. Rozszerzamy powództwo w Sądzie z 15 000 zł do 40 000 zł. Wygrywamy sprawę w całości. Sąd całością kosztów procesu obciąża spółkę Port Lotniczy Gdańsk sp. z Po zgłoszeniu roszczeń port lotniczy powinien je rozpatrzyć. Jeśli rozpatrzyłby je odmownie i próby polubownego rozwiązania sporu nie przyniosłyby rezultatu to kolejnym krokiem jest skierowanie sprawy na drogę sądową. W tym celu należy skierować do Sądu pozew o zapłatę (w postępowaniu cywilnym) przeciwko spółce Port Lotniczy Gdańsk sp. z I teraz wyobraźmy sobie cztery sytuacje (w każdej założyłem etap przedsądowy i etap sądowy – a dla uproszczenia opisałem tylko roszczenie w zakresie utraty wartości nieruchomości): 1) Pierwsza to wcześniej opisane zgłoszenie zbyt niskich roszczeń i pozew o zbyt niską kwotę – wskutek zgłoszenia zbyt niskich kwot Sąd może zasądzić tylko zgłoszoną wcześniej kwotę (tracimy część roszczeń). Efekt – możliwa utrata części roszczeń. 2) Druga to również wcześniej opisane zgłoszenie wysokich roszczeń, pozew o część kwoty „na próbę” i rozszerzenie powództwa w Sądzie po opinii biegłego sądowego w toku procesu. Efekt – zasądzenie 100% obiektywnie przysługującej kwoty i obciążenie pozwanego (Port Lotniczy Gdańsk sp. z całością kosztów procesu sądowego. 3) Trzecia to zgłoszenie przykładowo roszczenia do lotniska o kwotę 150 000 zł tytułem odszkodowania za utratę wartości nieruchomości (kwota określona samodzielnie, bez pomocy rzeczoznawcy). Następnie skierowanie pozwu do Sądu o zapłatę kwoty 150 000 zł. W toku procesu sądowego zasięgnięcie przez Sąd opinii biegłego sądowego określającej utratę wartości nieruchomości na 50 000 zł. W takim przypadku wygrywamy 50 000 zł, ale skierowaliśmy do Sądu sprawę o 150 000 zł, więc wygraliśmy ją tylko w 1/3. Przegraliśmy ją w 2/3. Efekt – zasądzenie 100% obiektywnie przysługującej kwoty, ale obciążenie kosztami procesu powoda (roszczącego) aż w 2/3, a pozwanego (Port Lotniczy Gdańsk sp. z tylko w 1/3. 4) Czwarta to skorzystanie z pomocy rzeczoznawcy przed skierowaniem sprawy do Sądu – tj. Klient zasięga operatu rzeczoznawcy i zgłoszenie roszczeń (złożone przed upływem terminu) jest na kwotę nie mniejszą, niż wynikająca z operatu rzeczoznawcy. Jeśli nawet w takim przypadku nie udałoby się porozumieć z portem lotniczym (a mając operat rzeczoznawcy powinno to być łatwiejsze), to mamy rzetelnie oszacowaną kwotę odszkodowania. Przykładowo – z operatu rzeczoznawcy wynika spadek wartości nieruchomości na poziomie 50 000 zł. Do portu lotniczego zgłoszone zostało roszczenie o 50 000 zł odszkodowania. Wskutek braku porozumienia z przeciwnikiem, złożony został pozew o zapłatę 50 000 zł. W toku procesu sądowego biegły sądowy również zaopiniował, że utrata wartości nieruchomości wynosi 50 000 zł. W takim przypadku Sąd zasądzi 50 000 zł i obciąży w całości pozwanego (Port Lotniczy Gdańsk sp. z kosztami procesu. Efekt – zasądzenie 100% obiektywnie przysługującej kwoty i obciążenie pozwanego (Port Lotniczy Gdańsk sp. z całością kosztów procesu sądowego. Dodatkowo prywatny operat rzeczoznawcy już na etapie przedsądowym powinien ułatwić negocjacje ewentualnej ugody z portem lotniczym. Jak widzisz – możliwych jest wiele strategii, aby uzyskać należne odszkodowanie. Zacząć należy przede wszystkim od formalnie prawidłowego sformułowania pisma, w którym zostaną zgłoszone roszczenia. To bardzo ważne! Nieprawidłowe zgłoszenie roszczeń może skutkować utratą prawa do odszkodowania (gdy minie termin, a przed jego upływem nie zgłosisz prawidłowo wszystkich przysługujących Ci roszczeń). Kolejny krok to skuteczne doręczenie pisma zawierającego zgłoszenie roszczeń spółce Port Lotniczy Gdańsk sp. z Wówczas rozpocznie się weryfikacja zgłoszonych roszczeń przez spółkę Port Lotniczy Gdańsk sp. z Kluczowe jest, aby dokonać zgłoszenia roszczeń przed upływem terminu (termin upływa w marcu 2018 r.). Jeśli już tego dokonamy to na pertraktacje z portem lotniczym (i ewentualnie później skierowanie sprawy na drogę sądową) będziemy mieli zdecydowanie więcej czasu. Roszczenie o odszkodowanie należne właścicielowi nieruchomości przedawnia się po 10 latach od dnia wejścia w życie uchwały ustanawiającej obszar ograniczonego użytkowania, pod warunkiem dochowania 2-letniego terminu na zgłoszenie roszczeń – tak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z 4 grudnia 2013 r., II CSK 161/13. Mówiąc prościej – jeśli zdążysz zgłosić roszczenia do spółki Port Lotniczy Gdańsk sp. z przed upływem 2-letniego terminu (marzec 2018 r.) to Twoje roszczenie przedawni się dopiero po 10 latach (marzec 2026 r.). Czyli na ewentualne skierowanie pozwu do Sądu będziesz miał czas aż do marca 2026 r. Jeśli zaś nie zgłosisz prawidłowo roszczeń do spółki Port Lotniczy Gdańsk sp. z przed upływem 2-letniego terminu (marzec 2018 r.) to Twoje roszczenia wygasną i nie będziesz już mógł skutecznie dochodzić odszkodowania! Jeśli jesteś pewien (albo tylko przypuszczasz), że Twoja nieruchomość została objęta OOU wokół Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy w Gdańsku to skontaktuj się ze mną. W każdym przypadku bezpłatnie i niezobowiązująco dokonuję wstępnej oceny, a następnie przedstawiam propozycję poprowadzenia sprawy.
Poniedziałkowy wpis Wynagrodzenie za ustanowienie służebności przesyłu – zmienne składniki wywołał ciekawą dyskusję na temat przysługiwania nabywcy nieruchomości roszczenia o zapłatę odszkodowania za zmniejszenie wartości nieruchomości w ramach wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu. Stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w niedawnym orzeczeniu w sprawie IV CSK 440/12 jest jasne – nabywca nieruchomości zabudowanej urządzeniami nie powinien uzyskiwać powtórnie korzyści ekonomicznej, którą odniósł już w obniżonej cenie. Proste i logiczne? Tak, ale dla prostej sytuacji, gdy sprzedawana jest obecnie nieruchomość i cena została obniżona. Można rozciągnąć, to także na sytuacje, gdy cena nie jest obniżona na skutek zatajenia przez sprzedawcę okoliczności istnienia urządzeń podziemnych. W tym ostatnim przypadku to są roszczenia pomiędzy sprzedawcą i kupującym, gdzie znaczenia będzie miała też staranność kupującego w zakresie weryfikacji stanu nieruchomości np. poprzez zapoznanie się z powszechnie dostępnymi mapami. Życie jednak wymyka się takim prostym schematom. Co do zasady staram się udzielać odpowiedzi, dziś dla odmiany zadam kilka pytań do dyskusji, a moim celem jest wykazanie, że Sąd Najwyższy powinien ten temat omówić bardziej precyzyjnie, sięgając do istoty roszczenia o odszkodowanie za zmniejszenie wartości nieruchomości. W uchwale III CZP 43/11 Sąd Najwyższy wskazał, że roszczenie o odszkodowanie za zmniejszenie wartości nieruchomości nie ma samodzielnego charakteru tak długo, jak długo właścicielowi przysługuje roszczenie o ustanowienie służebności przesyłu za wynagrodzeniem albo roszczenie negatoryjne. I tu dochodzimy do pierwszego pytania – co dzieje się w przypadku sprzedaży nieruchomości, której wartość została obniżona na skutek lokalizacji urządzeń? Według Sądu Najwyższego roszczenie to nie przechodzi na nabywcę nieruchomości. Czy może zatem pozostać przy sprzedawcy? W mojej ocenie nie można wykluczyć takiego stanowiska – skoro brak samodzielności tego roszczenia miał źródło w przysługiwaniu właścicielowi roszczenia o ustanowienie służebności albo negatoryjnego, to ten warunek odpada z chwilą zbycia rzeczy. Podobnie samodzielność z chwilą sprzedaży uzyskuje np. roszczenie o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości za okres przed dniem zbycia. To roszczenie z rzeczowego przekształca się w obligacyjne i pozostaje przy dotychczasowym właścicielu. Z drugiej strony można przyjąć pogląd odmienny i powiedzieć, że skoro właściciel nie wystąpił o ustanowienie służebności przed sprzedażą, sam doprowadził do utraty prawa. Jeżeli przyjąć, że przy poprzednim właścicielu pozostanie obligacyjne roszczenie o zapłatę odszkodowania za zmniejszenie wartości nieruchomości (nie będzie podwójnie wzbogacony, bo już dostał mniej przy sprzedaży), to powstaje jeszcze kwestia przedawnienia – czy jego początek liczyć od chwili wybudowania urządzeń, jak przy roszczeniu o wykup działki, czy od chwili uzyskania samodzielności na skutek sprzedaży. Odpowiedź na to pytanie ma doniosłe znaczenie praktyczne wobec przeciętnego wieku sieci. Zwracam uwagę, że SN dopuszczając taki składnik wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu nie odnosi się w ogóle do kwestii przedawnienia (roszczenie o odpłatne ustanowienie służebności się nie przedawnia), co sugeruje że takie roszczenie samodzielnie nie istnieje przynajmniej do czasu utraty własności. Stanowisko Sądu Najwyższego jest kłopotliwe przy interpretacji przy darowiźnie. Skoro w tym przypadku niewątpliwie nie ma korzyści ekonomicznej w postaci obniżonej ceny – czy obdarowany ma prawo do pełnego wynagrodzenia za służebność, czy też bez obniżenia wartość nieruchomości. Czy kluczem jest tu korzyść ekonomiczna, czy tylko fakt nabycia nieruchomości z urządzeniami? Kolejny przykład jest jeszcze ciekawszy – w latach 70. kupiono ziemię rolną z urządzeniami podziemnymi, które nie przeszkadzały w uprawie, zatem ceny nie obniżano. Na skutek rozwoju aglomeracji tereny rolnicze stają się dzielnicą miasta, a nieruchomość uzyskuje przeznaczenie budowlane wraz z wielokrotnym wzrostem ceny. Czy wówczas również nie ujmować tego składnika w wynagrodzeniu za ustanowienie służebności? Dalej trzeba się zastanowić nad nieruchomościami sprzedawanymi przed 3 sierpnia 2008 r. – wówczas nie było możliwości rekompensowania zmniejszenia wartości poprzez wystąpienie o ustanowienie służebności przesyłu. Z kolei występowanie z roszczeniem negatoryjnym dla urządzeń wybudowanych legalnie trudno ocenić jako celowe. Jak tutaj odnieść pogląd Sądu Najwyższego. Przykładów, dla których stanowisko SN wymagałoby ponownego rozważenia czy doprecyzowania jest z pewnością znacznie więcej.
wniosek o odszkodowanie z tytułu utraty wartości nieruchomości